„Twitter bez Elona Muska”. Meta zaprezentowała nową aplikację Threads

Twitter doczekał się swojej kopii oraz nowego konkurenta – i to wagi ciężkiej. Meta Marka Zuckerberga zaprezentowała właśnie swoją nową aplikację społecznościową Threads, która może zagrozić Elonowi Muskowi. Czy jednak rzeczywiście ma szanse?

„Twitter bez Elona Muska”. Meta zaprezentowała nową aplikację Threads
00:00 00:00

Summary

  • Meta Threads to nowa platforma społecznościowa od giganta Meta, która swoją funkcjonalnością przypomina Twittera.
  • Najważniejsze różnice między platformami to zwiększona długość postów na Threads oraz ich nazewnictwo, gdzie „tweety” zostały zastąpione przez „threads”.
  • Celem aplikacji jest przyciągnięcie użytkowników od konkurencji i utrzymanie dominacji Meta na rynku społecznościowym.
  • Niemal natychmiast po debiucie, Threads przyciągnęła 5 milionów użytkowników, wśród których znaleźli się tacy jak Shakira czy Gordon Ramsay.
  • Przez 5 dni od uruchomienia platformy, z Threads skorzystało 100 milionów użytkowników.
  • Mimo sukcesów na starcie, firmy monitorujące ruch w sieci donoszą o wyraźnym odpływie użytkowników po premierze.
  • Według Anthony'ego Bartolacciego, dyrektora zarządzającego w firmie Sensor Tower, aplikacji Threads potrzeba bardziej przekonującej propozycji niż "Twitter bez Elona Muska", aby utrzymać popularność.

Meta Threads – kopia Twittera debiutuje na rynku

Na początku lipca 2023 r. społecznościowy gigant Meta zaprezentował swoją najnowszą platformę Threads. Można się do niej zalogować za pomocą Instagrama, a w jej ramach tworzyć, udostępniać i podawać dalej krótkie posty tekstowe. Brzmi znajomo? To dlatego, że aplikacja do złudzenia przypomina Twittera, a Mark Zuckerberg już nieraz udowodniał, że nie ma żadnych oporów przed bezwstydnym kopiowaniem rozwiązań konkurencji (np. rolki na Instagramie przypominające mechanikę działania TikToka).

Główne różnice między Twitterem a Threads to zwiększona długość postów z 280 do 500 znaków oraz sama ich nazwa – „tweety” zostały zastąpione przez „threads”. Poza tym użytkownicy i użytkowniczki mogą udostępniać posty na innych platformach, a także obserwować, blokować i ograniczać innych użytkowników. Dostępny jest także filtr odpowiedzi zawierających określone słowa. W skrócie: Twitter w innej szacie graficznej.

W tym, jak i w każdym innym przypadku cel Mety jest jeden: przyciągnąć do swojej nowej aplikacji jak najwięcej użytkowników od konkurencji i podtrzymać swoją dominującą pozycję na rynku. A że Twitter po przejęciu go przez Elona Muska znajduje się w coraz poważniejszych tarapatach, to sytuacja z punktu widzenia Zuckerberga wydaje się idealna. Sam założyciel Facebooka tego zresztą nie ukrywa.

– Myślę, że powinna istnieć aplikacja do publicznych konwersacji z bazą ponad miliarda użytkowników. Twitter miał szansę stać się tą aplikacją, ale jej nie wykorzystał. Mam nadzieję, że nam się uda – napisał Zuckerberg w jednym z pierwszych postów na Threads.

Meta Threads zalicza jeden z najgorętszych debiutów w historii

I rzeczywiście, Meta doskonale wyczuła nastroje na rynku. Platforma Threads w zaledwie kilka godzin od premiery przyciągnęła do siebie 5 mln osób i marek na czele z wokalistką Shakirą, szefem kuchni Gordonem Ramsayem, a także HBO i Netfliksem. I to nawet mimo faktu, że aplikacja nie jest dostępna na terenie Unii Europejskiej ze względu na obostrzenia związane z prywatnością.

Po pięciu dniach od uruchomienia z nowej aplikacji twórcy Facebooka korzystało już 100 mln osób, co uczyniło debiut Threads jednym z najgorętszych w historii (dla porównania - ChatGPT firmy OpenAI osiągnął ten sam wynik w dwa miesiące). Jednocześnie firmy analizujące ruch w sieci takie jak Cloudflare donosiły, że liczba odwiedzin Twittera spadła o 5% i łącznie o 11% w porównaniu z analogicznym okresem z roku 2022.

– Debiut Threads rzeczywiście „rozbił internet” – przekonuje w rozmowie z CNBC Anthony Bartolacci, dyrektor zarządzający w firmie Sensor Tower, która zajmuje się monitorowaniem ruchu w sieci.

– Ale modele Sensor Tower odnotowały wyraźny odpływ użytkowników w kolejnych dniach od premiery. Jest to sygnał, że mimo wielkiej popularności na samym starcie, aplikacja Threads ma przed sobą długą drogę, zanim stanie się dominująca. Wsparcie Meta i integracja z Instagramem prawdopodobnie daje Threads sporą przewagę, ale będzie wymagać bardziej przekonującej propozycji niż po prostu „Twitter, ale bez Elona Muska” – podsumował Bartolacci.