The French MistralAI has released a beta version of its chatbot, Elon Musk sued OpenAI, and Google has more troubles. What else did we live through last week?
Elon Musk in a lawsuit against OpenAI and Sam Altman argues that the merger with Microsoft was a betrayal of the company's mission in pursuit of profit.
According to the latest forecasts from ABI Research, the augmented and virtual reality (AR/VR) technology sector is on the verge of a revolution - by 2028, the number of AR/VR sets delivered is expected to increase more than fivefold, reaching 69 million units.
Bez względu na to, czy nie możecie odżałować Universal Analyticsa, czy też po prostu szukacie narzędzia analitycznego bardziej zorientowanego na prywatność danych, na rynku istnieje wiele różnych alternatyw dla Google Analytics 4. Oto najciekawsze z nich.
Free access to this article is provided to you by MU Group.
00:0000:00
Summary
Google Analytics 4 (GA4) jest skomplikowany w obsłudze, oparty na danych zdarzeniowych, a nie sesyjnych, i wydaje się być produktem nieskończonym, wymagającym wielu poprawek.
GA4 jest przeznaczony głównie dla dużych organizacji z wyspecjalizowanymi zespołami analitycznymi.
Alternatywy dla GA4 to Plausible Analytics, Piwik PRO Analytics Suite, Hotjar, Fathom Analytics i Matomo Analytics.
Plausible Analytics gromadzi dane bez plików cookie i jest w pełni zgodne z RODO.
Piwik PRO Analytics Suite oferuje zaawansowane funkcjonalności, takie jak raporty porównawcze, pełne ścieżki klienta i mierniki zaangażowania użytkowników.
Hotjar gromadzi dane takie jak współczynnik odrzuceń, najchętniej przeglądane strony i lokalizację użytkowników, a także oferuje "mapy cieplne".
Fathom Analytics zapewnia prosty wgląd w dane strony internetowej, automatycznie ukrywając adresy IP odwiedzających i śledząc ich bez użycia plików cookie.
Matomo Analytics skupia się na ochronie prywatności, nie używa plików cookie i pozwala przechowywać gromadzone dane na zewnętrznych serwerach.
Wszystkie te narzędzia oferują różne plany cenowe, z podstawowym pakietem dostępnym za darmo i pakietem premium za 19 euro (około 84 zł).
Premiera Google Analyticsa 4 wywołała niemałe zamieszanie w branży marketingu internetowego. Narzędzie to nie tylko bowiem nie jest bezpośrednim następcą Universal Analyticsa, ale też wprowadza szereg zmian, na które marketerzy nie byli do końca przygotowani.
– Google Analytics 4 działa i wygląda inaczej od swojego poprzednika, jest skomplikowany w obsłudze i wykorzystuje dane oparte nie na sesjach, a na eventach. Sprawia ponadto wrażenie produktu nieskończonego, wymagającego wielu poprawek. Nowe funkcjonalności dodawane są regularnie, ale w sposób arbitralny i niespodziewany – mówi Adam Zubrzycki, specjalista ds. implementacji narzędzi analityki internetowej z firmy Piwik PRO Analytics Suite.
– Dodatkowo, GA4 nie jest przeznaczony dla zwykłych marketerów. Korzyści z systemu wyniosą przede wszystkim duże organizacje, które posiadają wyspecjalizowane zespoły analityczne związane z systemem reklamowym Google. Mniejsze firmy w większości nie mają ani potrzeb, ani zasobów, które uzasadniałyby używanie GA4 jako wiodącego narzędzia analitycznego – ocenia Zubrzycki.
Istotną kwestią wciąż pozostaje także prywatność użytkowników. Mimo że Google dostosowało swoje nowe narzędzie do wymogów RODO, to wciąż dane gromadzone przez system w ramach wszystkich kont wykorzystywane są później przez samą firmę do jej własnych celów.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że firmy i marketerzy nie są skazani na usługi Google. Istnieje bowiem szereg innych narzędzi, które charakteryzują się podobnymi funkcjonalnościami co GA4, ale jednocześnie oferują znacznie prostszy interfejs administratora oraz wielokrotnie wyższy poziom ochrony danych. Oto pięć takich narzędzi.
Plausible Analytics
Plausible Analytics to jedna z ciekawszych alternatyw dla Google Analytics 4. Gromadzenie danych w obrębie systemu odbywa się bez wykorzystania plików cookie, a samo narzędzie zostało stworzone z myślą o pełnej zgodności z obostrzeniami wynikającymi z przepisów dotyczących prywatności i gromadzenia danych w sieci na czele z RODO. Jednocześnie twórcy zapewniają, że dane zebrane przez system nigdy nie zostaną udostępnione ani sprzedane zewnętrznym podmiotom, a sam administrator konta zachowa ich pełną własność.
W kwestii funkcjonalności Plausible podobnie jak GA4 wyświetla podstawowe informacje o unikalnych użytkownikach strony, źródle ruchu czy lokalizacji odwiedzających i również opiera się na w pełni personalizowanych zdarzeniach. Pozwala także śledzić wyniki płatnych reklam, postów w mediach społecznościowych i konwersji w sklepie internetowym. Całość wyświetlana jest natomiast na przejrzystym, prostym i intuicyjnym pulpicie administratora. Twórcy Plausible zapewniają ponadto pełny dostęp do elastycznego interfejsu aplikacji, dzięki któremu zgromadzone dane mogą być prezentowane w dowolny sposób.
Cena: od 9 dolarów (ok. 36 zł) miesięcznie za 10 tys. PV.
Piwik PRO Analytics Suite
Kolejną interesującą alternatywą dla GA4 jest Piwik PRO Analytics Suite (nie mylić z narzędziem Matomo, które pierwotnie nazywało się Piwik – red.). W porównaniu z Plausible Piwik PRO oferuje nieco bardziej zaawansowane funkcjonalności na czele z raportami porównawczymi, pełnym customer journey, czy miernikiem zaangażowania użytkowników. Zawiera też kilka funkcji niedostępnych w GA4: wskaźniki optymalizacji stron pod SEO czy panel zastępujący niektóre funkcje Google Search Console.
Niewątpliwą zaletą Piwik PRO Analytics Suitejest także jego uniwersalność. Narzędzie przeznaczone jest dla organizacji każdej wielkości oraz osób o różnym poziomie doświadczenia. Mniej zaawansowani użytkownicy mogą np. wygenerować gotowe raporty i otrzymać darmowe materiały szkoleniowe, z kolei eksperci uzyskają dostęp do zaawansowanych funkcji i modułów takich jak segmentacja danych, niestandardowe raporty, Customer Data Platform, integracja z Google Ads i Google Search Console.
I choć gromadzenie danych w ramach Piwik PRO Analytics Suite opiera się na plikach cookie, to system posiada wiele ułatwień dla użytkowników, które w pełni pozwalają dostosować się do polityki RODO. Narzędzie wyposażone jest m.in. we wbudowany menadżer zgód marketingowych (Consent Manager) zintegrowany z resztą modułów, co sprawia, że zbierane są tylko te dane, na które użytkownicy wyrazili zgodę. Firma oferuje ponadto bezpieczny europejski hosting na serwerach Elastx w Szwecji oraz Orange Flexible Engine we Francji.
Cena: darmowy plan podstawowy, do 10 stron/aplikacji, maks. 500 tys. miesięcznych interakcji
Hotjar
Hotjar opiera się na pojedynczej wtyczce JavaScript, dzięki czemu – podobnie jak Google Analytics – może gromadzić takie dane jak współczynnik odrzuceń, najchętniej przeglądane strony/podstrony oraz dokładną lokalizację użytkowników. Ciekawie zaczyna się jednak robić dopiero w przypadku wizualizacji zgromadzonych danych i zbierania feedbacku od odwiedzających stronę.
Hotjar dzięki wirtualnym „mapom cieplnym” jest w stanie zaprezentować, gdzie użytkownicy najczęściej klikają i do którego punktu scrollują witrynę. Ponadto pokazuje nagrania z prawdziwych wizyt na stronie i demonstruje realną ścieżkę kursora myszy lub palca po ekranie dotykowym. Wreszcie za pośrednictwem mikroankiet i wywiadów gromadzi w czasie rzeczywistym informacje o tym, co podoba się użytkownikom na danej stronie najbardziej, a co ich w niej drażni. Wszystkie te dane udostępnia natomiast w formie zaawansowanych raportów z możliwością precyzyjnego filtrowania danych.
Jednocześnie cały system zorientowany jest na zachowanie prywatności użytkowników: wrażliwe dane klientów takie jak numery kart kredytowych nie są gromadzone ani przechowywane przez Hotjar, a właściciel konta może zablokować pozyskiwanie adresów IP. Samo narzędzie stworzone zostało także w oparciu o zasady RODO i inne przepisy o zachowaniu poufności danych.
Cena: od 32 dolarów (ok. 128 zł) miesięcznie za podstawowy plan Hotjar Observe
Fathom Analytics
Fathom Analytics to kolejne narzędzie na liście, które zapewnia prosty i skupiony na ochronie prywatności użytkowników wgląd w dane strony internetowej. System m.in. automatyczne ukrywa adresy IP odwiedzających witrynę i śledzi ich bez użycia plików cookie.
Narzędzie przeznaczone jest jednak dla mniej zaawansowanych użytkowników. Pozwala bowiem monitorować przede wszystkim podstawowe parametry takie jak liczba wyświetleń, unikalni odwiedzający, źródła ruchu, najpopularniejsze strony, UTM czy niestandardowe zdarzenia. Dane te prezentowane są natomiast na jednostronnym pulpicie nawigacyjnym, który jest znacznie prostszy w obsłudze i zrozumieniu niż GA4.
Fathom Analytics oferuje ponadto dostęp do kodu źródłowego swojego oprogramowania, co pozwala użytkownikom systemu przechowywać dane na własnych serwerach i uniezależnia ich od usług firm trzecich.
Cena: pakiet podstawowy - 14 dolarów miesięcznie za 100 tys. PV
Matomo Analytics
Platforma Matomo (wcześniej znana jako Piwik) została zaprojektowana jako zorientowana na prywatność, w pełni autonomiczna alternatywa dla Google Analytics. Jedną z kluczowych cech narzędzia jest zaangażowanie w ochronę danych - Matomo nie używa plików cookie i pozwala przechowywać gromadzone dane na zewnętrznych serwerach. Zapewnia też pełną zgodność z przepisami RODO i innymi wytycznymi dotyczącymi prywatności w sieci.
Jednocześnie oferuje szeroki zakres funkcji monitorowania aktywności użytkowników: od liczby wyświetleń strony, przez demografię odwiedzających, po wskaźniki konwersji. Platforma zapewnia również dostęp do danych w czasie rzeczywistym i narzędzia do generowania spersonalizowanych raportów. Matomo poza tradycyjnymi analizami wspiera również optymalizację działania sklepów internetowych - pozwala firmom m.in. monitorować transakcje online, lejki sprzedażowe oraz wskaźniki konwersji.
Cena: Darmowy pakiet podstawowy, pakiet premium - 19 euro (ok. 84 zł).
Editor-in-chief of Digitized. He has been associated with journalism for almost a third of his life; he worked for the Polish editions of Playboy, CKM and Esquire magazines, as well as Well.pl and naTemat.pl services. In his texts, he tries to understand reality and describe it objectively. He remains skeptical about many phenomena, but is not afraid to admit a mistake and change his mind. A native of Warsaw. Privately, he is a seeker of sense in nonsense and order amidst entropy. He likes wise words.
The year 2023 passed under the sign of AI and everything indicates that nothing will change in this respect in the next one. But what exactly can we expect? And what other trends will take over the world in 2024? Let's look into the future, based on data and official announcements.
As the only company in the world, it is able to produce processors in the most advanced 3 nm technology. In addition, it owns the most expensive factory ever built, and its clients are Apple, NVIDIA and Intel. How did it happen that Taiwanese TSMC became one of the most important companies in the world?
Everything that requires the transfer of a huge amount of data is associated with the work and discoveries of Marta Karczewicz. Billions of people use them every day. Billions, not millions. Impressive, right?
When does "cult" emerge in the phrase "organizational culture"? Where is the boundary between a healthy company and one that resembles a sect? And how to recognize that this boundary has been crossed?
I understand that this page uses only 1st party functional cookies without any 3rd party tracking cookies. Privacy Policy.